Wacław Nowacki- Kroniki samochodowe
Zapraszamy na wystawę Wacława Nowackiego pt.: Kroniki samochodowe do krakowskiej Galerii ZPAF, ul. Tomasza 24. Organizator wystawy – Okręg Krakowski Związku Polskich Artystów Fotografików. Partnerem grupa: Antypody Team. Wernisaż wystawy 21 kwietnia o godz. 18.00. Ekspozycja wystawy od 22.04 do 21.05.2022. Galeria otwarta od środy do soboty , pomiędzy 14:00 – 18:00. Kuratorzy galerii: Maciej Plewiński , Danuta Węgiel.
„Kroniki samochodowe” Wacława Nowackiego prezentowane w krakowskiej Galerii ZPAF to zapis codzienności kierowcy ciężarówki, obrazów z drogi, powstałych z dala od wielkomiejskiej przestrzeni i bliskości ludzkich postaci. Sąsiadują tu ze sobą fotografie farmy nowoczesnych wiatraków, może ostatniego promu na rzece, krzyży przydrożnych, składów budowlanych i pustki autostrad. Przed sobą mamy współczesny krajobraz Polski, ale dokumentalny walor obrazów idzie tu w parze z głęboką interpretacją osobistą. Wpływa na to strona formalna obrazu, jego monochromatyczność i zastosowana metoda budowania fotografii, która ujarzmia rzeczywistość.
Prezentowane fragmenty otocznia sprowadzone zostają do kształtu zamkniętego kwadratu, doskonałej figury matematycznej. Autor ze swojego pierwotnego i naturalnego ograniczenia, który wynikał z obramowania okna ciężarówki uczynił wartość podstawową i powtórzył ów zabieg bardzo świadomie przy fotografiach z „ paki” czyli wnętrza. Ograniczenie autora przenosi się na ograniczenie widza i intensyfikuje doznanie krajobrazu.
Fotografie Wacława Nowackiego, precyzyjnie zakomponowane, punktowo zatrzymujące obraz codzienności, z autorską refleksją nad współczesną przestrzenią naszego zamieszkania, zapraszają do medytacji. Danuta Węgiel
Wacław Nowacki, 1972, fotograf, członek Związku Polskich Artystów Fotografików o/Kraków,
kurator Galerii OPE -‐ Rzeszów, fotoreporter Nowiny Polska Press, założyciel grupy artystycznej
AntypodyTeam. www.antypodyteam.wordpress.com
Codzienność, którą widzę, z czasem przestaje wywierać na mnie jakikolwiek wpływ. Przyzwyczajam się do obecności ludzi i krajobrazów. Nie widzę różnicy,która poda mi zastrzyk nowości. Mój umysł zatopiony w myślach, nie ma ochoty podziwiać piękna „czerwonej truskawki na krzaku”zmagając się z otaczającą rzeczywistością. Z tej prawidłowości zdaję sobie sprawę dopiero po opuszczeniu domu -‐ w wędrówce. Coś innego wkracza w moją przestrzeń i zauważam
obrazy. Jako kierowca samochodu ciężarowego oglądam świat przez okno. Ta perspektywa wyzwala we mnie potrzebę zmierzenia się z estetyczną codziennością. Postanawiam poszukać tego o czym zapomniałem i na co przestałem patrzeć. Poszukać znaków piękna w szarości, kolorów w nieoczekiwanych zaułkach czy przestrzeni w ciasnocie. Staję się niewolnikiem okna,
które poprzez sztucznie ustalone ograniczenie kompozycji, wyzwala moje patrzenie. Wtedy
rzeczywistość wraca do mnie z niespotykaną dotąd siłą. Nie patrzę tylko widzę.
Wacław Nowacki